Odejdę
bo gdybym tak mógł widzieć płytkość w płyciźnie a w głębinach tylko przestrogę
nie byłbym topielcem
bo gdybym tak cenił wysokie wzniesienia w świecie ponad tylko palące uniesienia chwili
dzień zaczynałbym o świcie i żegnał o zmroku
bo gdybym tak zachował jasność umysłu i ogarnął nią wszechświat mojego tylko podwórka
noc przesypiałbym całą
bo gdybym tak tłumił co bardziej głośne, gasił co bardziej gorące, pielęgnował tylko chłodne spojrzenie na sprawę
byłbym ocalał
bo gdybym tak nie widział w Tobie nic ponad to, że żyjesz, swoją tylko głową, w swoim tylko świecie
nie musiałbym
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moje czucie się wydostało z mojego ciała, boleśnie uleciało ze mnie. Szukałam w ludziach kotów, szukałam ich właścicieli, aż w końcu, bez ko...
-
Moje myśli wędrują po głowie, całkiem bezwiednie, stały się już tak dziwaczne, że aż mi wstyd, wstyd mi że ktokolwiek, mógłby kiedyś taki...
-
Poprosiłbym Cię wtedy , ty mnie tylko nie kochaj, ty mnie tylko zagadaj o powód, o wieczór, o muzykę. Tylko nie wnikaj we mnie głębiej niż t...
-
Mógłbym tak łatwo opowiedzieć Ci, byłaś moją ulubienicą, wiesz Opisałbym Ci jak szybko stałaś się, jak pozbierałaś mnie, ujęłaś, Mógłbym i...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz