
Długie godziny spędzam na wnikliwych badaniach tego co widzę,
a widzę to trochę inaczej niż 10 lat temu.
Oto mamy dziś okazje obserwować wybuch supernowej w gwiazdozbiorze węża, błysk potrwa zaledwie kilka sekund, ale rozświetli nocne niebo, tak jak Słońce za dnia. Mojego nie oświetliło.
To Ty mi powiedziałaś, że gwiazdy są pasjonujące, a te zacieki na ścianach nie wydałyby Ci się godne uwagi, tak jak mnie się nie wydawały dotychczas.
Może jestem dziś trochę nudny i melancholijny, a może rozczarowany sobą.
Jak głupiec, myślałem, ze to w astronomii kocham się od 10 lat.